Miało być zielono, miał być nowy trawnik, ale… ktoś musiał zaparkować

Dobro wspólne nie dla wszystkich stanowi jakąkolwiek wartość. Przekonali się o tym mieszkańcy Sołacza, którzy chcieli mieć więcej zieleni w okolicy. Miejscowa rada osiedla sfinansowała nowe trawniki. Niestety, jakiś niecierpliwy kierowca postanowił zniszczyć wspólną pracę.

Mieszkańcy Sołacza apelowali o więcej zieleni w okolicy. Dzięki współpracy z miejscową radą osiedla udało się wygospodarować środki na założenie nowych trawników w rejonie ulic: Litewskiej, Żmudzkiej i Grudzieniec.

Prace wykonał ZDM, a miejsca, gdzie na wiosnę pojawią się nowe trawniki zostały zabezpieczone palikami i taśmą, by nie wjeżdżały tam samochody.

Niestety, jakiś kierowca uznał, że dla niego to żadna przeszkoda i postanowił zniszczyć wspólną pracę, by zaparkować swój samochód. Wyrwał słupki zabezpieczające i wjechał na przygotowany pod trawnik teren na ul. Żmudzkiej.

Jak informują mieszkańcy pod informacją podaną przez ZDM, podobna sytuacja miała miejsce także na ul. Grudzieniec.