ZTM Poznań przypomina jak korzystać z przystanków wiedeńskich i podkreśla, że ten na ul. św. Marcin jest nietypowy

Poznański ZTM przypomina, w jaki sposób korzystać z przystanków wiedeńskich, które funkcjonują w mieście. Jednocześnie podkreśla, że najnowszy tego typu obiekt, czyli ten na ul. św. Marcin jest nieco inny niż pozostałe.

Przystanki wiedeńskie mają na celu ułatwienie pasażerom wsiadanie i wysiadanie z pojazdów komunikacji miejskiej. Stosowane są zwykle w miejscach, w których występują wysokie krawężniki lub inna niedogodność, która zwiększa dystans między podłożem a wejściem do pojazdu.

Przy tworzeniu przystanku wiedeńskiego podwyższany jest fragment jezdni do poziomu chodnika.

W Poznaniu funkcjonuje kilka tego typu obiektów – na ul. Gwarnej, Strzeleckiej oraz Górnej Wildzie, a od niedawna także na ul. św. Marcin. W przypadku pierwszych trzech obowiązują standardowe przepisy bezpieczeństwa.

Pasażerowie oczekujący na przyjazd tramwaju zobowiązani są oczekiwać na chodniku, za linią rozgraniczającą teren przystanku i rampy, która stanowi część jezdni. Dopiero gdy na przystanek podjedzie tramwaj mogą oni wejść na jezdnię by wsiąść do pojazdu. W tym czasie samochody zobowiązane są do zatrzymania się przed przystankiem. W innych przypadkach piesi nie mogą wchodzić na jezdnię, po której poruszają się samochody.

Przystanek wiedeński „Ratajczaka” na ul. św. Marcin jest nietypowy. Znajduje się na obszarze strefy zamieszkania, co oznacza, że pieszy może poruszać się swobodnie po udostępnionej przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami. Nie należy jednak tych przepisów przenosić na pozostałe przystanki wiedeńskie w mieście.

Warto także zaznaczyć, że nawet w strefie zamieszkania piesi powinni stosować się do zasad bezpieczeństwa i wchodząc na obszar, po którym poruszają się samochody upewnić się, że jest to bezpieczne. Kierowcy, mimo ograniczenia prędkości, mogą nie mieć możliwości zareagowania, gdy pieszy wtargnie mu „przed maskę”.