Martwe ryby w jeziorze maltańskim

Jak informuje jeden z naszych czytelników wzdłuż traku spacerowego przy Malcie (od startu dla kajaków do stoku) od wczoraj znaleźć można zwłoki martwych ryb wszelkiego rodzaju. Bawiące się wokół dzieci i spacerujący rodzice zmuszeni są na bezpośredni kontakt wzrokowy i fizyczny z walającymi się dosłownie wszędzie martwymi rybami, za których sprzątnięcie nikt nie czuje się odpowiedzialny. 

Wczoraj spacerowaliśmy nad Maltą z racji słonecznej pogody po targach. Nagle moja 7 letnia córka podchodzi do nas trzymając w ręce zwłoki martwej ryby i mówi: mamo zobacz ona kiedyś pływała, a teraz chyba na coś zachorowała. Obleśne. I oczywiście nikt od przedwczoraj tego nie sprzątnął, a życie toczy się dalej. Spędzając tam godzinę widzieliśmy z mężem 3/4 takie sytuacje jak nasza.