W III LO w Kaliszu nie strajkują przez uchybienia proceduralne… o których wiedziała dyrektor szkoły

III Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu od lat jest w czołówce rankingów najlepszych szkół średnich w Wielkopolsce. Nauczyciele i pracownicy szkoły w geście solidarności przystąpili do ogólnopolskiego strajku nauczycieli, który miał rozpocząć się dzisiaj. Strajku jednak w III LO nie będzie ze względu na uchybienia proceduralne, których według nieoficjalnych informacji miała nie dopilnować dyrektorka szkoły, Anna Narewska.

Na swojej stronie internetowej kopernik.kalisz.pl nauczyciele zamieścili list otwarty, w którym informują o niemożności zorganizowania strajku zaplanowanego na 8 kwietnia w ich szkole. „Na wstępie wszystkich Państwa serdecznie przepraszamy za to, co się wydarzyło. Całym sercem jesteśmy z Wami, solidaryzujemy się ze strajkującymi i wspieramy Was w każdej możliwej formie.” – można przeczytać w liście otwartym.

Wszystko przez uchybienie proceduralne, o którym pracownicy szkoły dowiedzieli się dopiero w piątek 5 kwietnia. Uchybienie dotyczy niepodpisania protokołu mediacyjnego, który wymagany jest w procedurze rozwiązywania sporów zbiorowych. W piątek odbyło się spotkanie z udziałem przewodniczącego lokalnych struktur ZNP. Ten poinformował pracowników o braku możliwości przeprowadzenia legalnego strajku w planowanym terminie, ale również późniejszego dołączenia do tej formy protestu. Przewodniczący przestrzegał także, że udział w nielegalnym strajku będzie skutkować pociągnięciem nauczycieli do odpowiedzialności karnej, co może prowadzić do pozbawienia prawa do wykonywania zawodu. W konsekwencji nauczyciele zostali postawieni przed faktem dokonanym i zmuszeni do odstąpienia od strajku.

Jesteśmy tym zaskoczeni i czujemy się ogromnie rozczarowani, zwłaszcza, że zdecydowana większość  pracowników naszej szkoły w przeprowadzonym w marcu referendum opowiedziało się za strajkiem. Ponadto, od początku mamy ogromne poparcie naszych wspaniałych uczniów, którzy nadal są z nami, pomimo tego, co się wydarzyło. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczni i dumni z ich postawy.” – możemy przeczytać w liście otwartym.

Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że szkoła po prostu się zbłaźniła. Szkoły poza miastem potrafiły dopełnić formalności, a znany w całym regionie ze swej renomy „Kopernik” nie potrafił podpisać papierka. Według źródeł zbliżonych do grona pedagogicznego, dyrektor Anna Narewska doskonale wiedziała o braku podpisanego protokołu mediacyjnego. Celowo chciała, żeby do strajku w szkole nie doszło. W trakcie gdy przygotowywano dokumentację, dyrektor Narewska wyjechała na 4 tygodnie do sanatorium. Po powrocie w „tajemniczych okolicznościach” zaginął protokół mediacyjny, a dyrektor Narewska miała jeszcze czas na uzupełnienie dokumentacji. Według nieoficjalnych doniesień, miała jednak celowo tego nie zrobić, żeby pozostać „niezależną” placówką oświatową. Według krążących plotek, taki status jej szkoły miałby ułatwić dyrektor Narewskiej dalsza karierę np. w Kuratorium Oświaty. Dodatkowo o braku protokołu nie poinformowała swojego grona pedagogicznego, dlatego też nauczyciele czują się „sprzedani za kapelusz gruszek”. Ponieważ w III LO strajk jest nielegalny, to mogło dojść do sytuacji w których nauczyciele nosiliby w trakcie zajęć opaski na rękawach, a w holu szkoły byłyby wywieszone flagi.

Strajk formalnie jest nielegalny, jednak dzisiaj w szkole pojawiło się tylko kilku nauczycieli i kilkudziesięciu uczniów. Reszta pracowników postanowiła pójść na trzydniowe zwolnienia lekarskie, niektórzy przebywają wraz z uczniami na międzynarodowych wymianach. W rezultacie dyrektor Anna Narewska była zmuszona odwołać wszystkie zajęcia. Mimo licznych prób skontaktowania się naszej redakcji z Panią dyrektor, nie udało się tego dokonać. Pracownice sekretariatu przekonywały, że dyrektorka ma właśnie ważne spotkanie, a w kolejce czeka jeszcze kilka następnych osób.

Na sytuację w popularnym „Kopcu” zareagowali także uczniowie szkoły. Przed wejściami to szkoły na chodniku napisali: #Wspieramy nauczycieli i pracowników szkoły! Dodatkowo Radio Centrum na swojej stronie opublikowało zdjęcie listu otwartego uczniów do nauczycieli, który podpisało setki uczniów szkoły. Młodzież zauważa w nim, że praca nauczyciela nie kończy się po wyjściu ze szkoły. „Pomagacie nam odnosić sukcesy, budować poczucie własnej wartości, wspieracie (często w sprawach pozaszkolnych). Swoją postawą uczycie, jak być dobrym człowiekiem. Poświęcacie swój wolny, prywatny czas na przygotowania do naszych olimpiad, na zajęcia dodatkowe, własne przygotowanie do lekcji.” – czytamy w liście przygotowanym przez uczniów III LO.

Młodzież z Kopernika wyraża pełne poparcie dla strajku nauczycieli i jest świadomo, że takie działanie nie są wymierzone przeciw uczniom. „Rozumiemy Wasze decyzje i wspieramy Was. Przecież „praw się nie dostaje prawa się zdobywa” – tak kończą swój list uczniowie.

W III LO w Kaliszu na co dzień nauczyciele działają w ramach wielu kółek zainteresowań. Podczas dodatkowych zajęć przygotowują do olimpiad naukowych przyszłych laureatów. W szkole działają także z sukcesami na skalę krajową chór „Kopernik” czy Teatr „Niby nic”, a także liczne sekcje sportowe. Każde z tych dodatkowych aktywności uczniów poparte jest ciężką, codzienną pracą nauczycieli.

Od poniedziałku w Kaliszu do strajku łącznie przystąpiły 34 placówki oświatowe spośród 49. Podczas akcji protestacyjnej nauczyciele będą obecni w szkołach, ale nie będą wykonywali obowiązków służbowych. Natomiast wiceprezydent Kalisza Grzegorz Kulawinek poinformował, że na okres strajku w miejskich ośrodkach będą odbywać się zajęcia artystyczne, rekreacyjne i sportowe. Wszelkie informacje na temat planowanych zajęć są dostępne na stronie miasta.