.jpg)
.jpg)
Wczoraj w całej Polsce, niemal w każdym województwie dochodziło do sytuacji, w której komisję egzaminacyjną udało się zebrać w pełnym składzie dopiero na kilka godzin przed egzaminem. W Owińskach w Wielkopolsce uczniowie podeszli jedynie do części z języka polskiego, ponieważ z uwagi na brak pełnej komisji, egzamin rozpoczął się z opóźnieniem przez co nie mogli już przystąpić do części z historii i wosu.
Dzisiejszy egzamin w poznańskich placówkach, według informacji Miasta Poznań, nie jest zagrożony w poznańskich placówkach. Istnieją jednak obawy co do jutrzejszego testu z języka obcego.
Chodzi przede wszystkim o to, że potrzebnych jest więcej komisji i ich członków, ponieważ szkoła ma obowiązek zapewnić uczniom dobre warunki techniczne do przeprowadzenia odsłuchu nagrań, które są częścią egzaminu. Zwykle oznacza to konieczność rozdzielenia uczniów na większą ilość sal.
Większa ilość dostępnych sal, a tym samym potrzebnych komisji wynika także z faktu wyboru różnych języków obcych, jakie uczone są w ramach przedmiotów obowiązkowych w szkole.
Jednocześnie Miasto przypomina, że bez względu na to, czy egzamin w danej placówce się odbędzie czy nie, uczeń jest zobowiązany do pojawienia się w szkole w danym czasie. Uczniowie, którzy przyjdą do szkoły na egzamin zostaną poproszeni o podpisanie listy obecności. Zostanie ona zabezpieczona przez dyrektora na ewentualne czynności sprawdzające, które mogą być podejmowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną lub Wielkopolskie Kuratorium Oświaty w związku z organizacją egzaminu.