– Bardzo ciepła pogoda sprawiła, że od kilku dni w większości nadleśnictw w Polsce występuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność ściółki spadła prawie do 10 proc., co oznacza, że wystarczy tylko jedna iskra, by doszło do pożaru – powiedział Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Jak dodaje, większość z pożarów spowodowana jest nieuwagą człowieka.
– Tylko w kwietniu strażacy w Polsce wyjeżdżali do prawie 2400 pożarów w lasach. Jest to rekordowa liczba, która nie była odnotowywana od kilku lat – dodaje rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej i ostrzega, że w najbliższych dniach sytuacja może się pogorszyć.