Nielegalne wysypisko śmieci w Forcie IV. Śmiecili pracownicy firmy sprzątającej

Poznańska fortyfikacja to tereny mocno związane z historią miasta. Pierścien obronny wokół Poznania ma około 120 różnego rodzaju obiektów – fortów, bunkrów i schronów. Coraz częściej są one wykorzystywane do przekazywania wiedzy historycznej, a także organizacji wydarzeń kultralnych i edukacyjnych. Niestety, niektórym służą także jako… teren do nielegalnego wyrzucania odpadów.

Problem zaśmiecania terenów fortecznych najczęściej dotyczy tych obiektów, które nie są zagospodarowane, przez co są mocno zarośnięte. To właśnie tam zwykle wyrzucane są śmieci.

Pod koniec kwietnia o jednym z takich przypadków można było poczytać w mediach społęcznościowym. Ktoś opublikował post dotyczący terenów przy kaponierze rewersowej Fortu IV ‘Hake’. Już wcześniej można było tam zauważyć m.in. stare części samochodów, które pochodziły prawdopodobnie z nielegalnych warsztatów samochodowych.

W kwietniu na terenie pojawiły się jednak oznaki “wiosennych porządków w domu”, czyli m.in. stara kanapa, stara szafa, łopata do odśnieżania, taczka, ubrania, kasety i garnki.

Na miejscu interwencję podjęli strażnicy z referatu Poznań Nowe Miasto. Przeszukując wyrzucone odpady natrafili na dokumenty z adresem na terenie poznańskiego Grunwaldu.

Strażnicy ustalili, że lokator zmarł, a jego dzieci mieszkają we Francji i Stanach Zjednoczonych. Jak się okazało, dzieci zmarłego zleciły firmie sprzątającej uporządkowanie mieszkania. Niestety, pracownicy firmy postanowili pozbyć się odpadów w nielegalny sposób – na terenie Fortu IV.

W kontakcie z jedną z córek właściciela mieszkania pomogli sąsiedzi. Po rozmowie z funkcjonariuszami kobieta zleciła kolejne sprzątanie – tym razem foru, dzięki czemu śmieci szybko zniknęły z terenu fortyfikacji.

Sprzątanie porzuconych odpadów odbyło się w sposób legalny – posegregowane przedmioty przekazano do PSZOK przy ul Wrzesińskiej. Koszt wykonanych prac porządkowych to prawie 600 zł.