Poznańscy policjanci od pewnego czasu pracowali nad sprawą wewnątrzwspólnotowego przemytu środków odurzających. Wpadli na trop osób podejrzanych w sprawie, wśród których znalazł się m.in. pracownik firmy transportowej, który w ramach swojej pracy zawodowej wykonywał regularne kursy prowadząc TIRa i przekraczając polsko-niemiecką granicę.
Po ustaleniu dokładnego miejsca i czasu przekraczania polskiej granicy przez wyznaczony pojazd, poznańscy funkcjonariusze skontaktowali się z funkcjonariuszami Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wielkopolskim.
Na przejściu granicznym w Świecku zatrzymano do kontroli samochód typu TIR marki Volvo, którym kierował 38-letni mężczyzna. Do szczegółowego sprawdzenia pojazdu wykorzystano psa wyszkolonego do wykrywania narkotyków.
Ujawniono trzy torby, w których znajdowały się mniejsze worki z zawartością suszu konopi indyjskich oraz tabletek ecstasy.
Łącznie zabezpieczono ponad 5 kg marihuany oraz 97 tysięcy sztuk tabletek esctasy. Towar łącznie ważył ponad 24 kg.
Jak ustalono w toku śledztwa, narkotyki trafiły do Polski z Holandii. Ich czarnorynkową wartość oszacowano na ponad 1,7 miliona złotych.
Kierowcą TIRa był 38-letni mieszkaniec powiatu wągrowieckiego, który został zatrzymany. Usłyszał zarzut wewnątrzwspólnotowego przemytu znacznych ilości narkotyków i decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.