Ogień pojawił się po godzinie 15:00. Na miejscu pracuje około 20 zastępów strażackich. Wiele wskazuje na to, że w wyniku pożaru zawaliła się część dachu w chlewni, przez co strażacy nie mogą wejść do środka.
Z informacji straży pożarnej wynika, że w chlewni może znajdować się nawet 2 tysiące świń. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Akcja cały czas trwa, a dym widoczny jest z kilku kilometrów.
Płonąca hala ma około 2 tysięcy metrów kwadratowych.
AKTUALIZACJA (20:54):
Zwierząt nie udało się uratować. Nikt z ludzi nie ucierpiał. W akcji gaśniczej udział brało ponad 80 strażaków.