Palmiarnia umieściła tablicę o niedokarmianiu ptaków, ale ktoś ją zniszczył. W stawie znów pływają… bułki

Palmiarnia Poznańska walczy z… dokarmianiem ptaków chlebem i resztkami jedzenia m.in. w Parku Wilsona. W tym celu umieszczona była tablica informacyjna przy stawie. Niestety, została ona zniszczona, a na efekt nie trzeba było długo czekać – w wodzie znów pojawiło się dużo pływających… bułek.

Choć w świadomości wielu nadal zakodowane są wspomnienia z dzieciństwa, gdy chodzili z rodzicami i dziadkami karmić kaczki bułką np. w Warcie czy stawach, to od lat regularnie przypominane jest, że takie zachowanie jest bardzo niezdrowe i niebezpieczne dla ptaków.

Jak przypomina Palmiarnia Poznańska, przyjmowanie przez ptaki chleba czy resztek jedzenia powoduje u nich choroby i nieodwracalne zmiany w układzie pokarmowym. Oznacza to, że zwierzęta cierpią chorując, a w dłuższej perspektywie, może być dla nich śmiertelne.

Co więcej, jedzenie, które nasiąka wodą pleśnieje, czym powoduje zmiany w całym ekosystemie.

Palmiarnia umieściła stosowną tabliczkę z informacjami na ten temat przy stawie w Parku Wilsona, w rejonie, w którym znajdują się ławki, czyli tam, gdzie najczęściej można spotkać dokarmiających.

Niestety, została ona zniszczona, a na efekty nie trzeba było długo czekać – w całym stawie ponownie pływają… bułki. Co więcej, jak zauważają przedstawiciele Palmiarni, nie są to pierwsze zniszczenia w Parku.

Ekolodzy po raz kolejny apelują, by nie dokarmiać ptaków nieodpowiednim pożywieniem. Warto również reagować, gdy widzi się innych, którzy to robią – wiele osób nadal nie jest świadomych problemu i tego, że robi coś źle.