Poznań próbuje rozwiązać problem braku dyrektorów placówek oświatowych

W ostatnim czasie coraz więcej konkursów na stanowisko dyrektora placówki oświatowej nie cieszy się zainteresowaniem – zdarza się, że nie zgłasza się żaden kandydat.

W takich przypadkach, zwierzchnictwo nad placówką powierzane jest dyrektorowi innej szkoły lub przedszkola.

Urzędnicy skonultowali się z kuratorium oświaty i podjęto decyzję o wykorzystaniu zapisów ustawy, pozwalającej na skonsolidowanie sieci przedszkoli w zespoły szkolne i szkolno-przedszkolne.

Pierwszy z zespołów przedszkolnych w Poznaniu będą tworzyć przedszkola numer 16 i 141, które znajdują się przy ul. Sarmackiej. Obecnie dyrektorka jednej z placówek ma już pod opieką także tę drugą. Utworzenie zespołu pozwoli na scalenie stanowiska dyrektorskiego i administracji. O tym, czy rady pedagogiczne odbywać się będą razem czy oddzielnie decydować będą jednak nauczyciele.

Do istniejącego zespołu szkolno-przedszkolnego nr 2 włączone zostanie również przedszkole nr 112, a z kolei dzięki połączeniu przedszkola numer 24 i szkoły podstawowej numer 17, które położone są przy ul. Brandstaettera powstanie kolejny zespół szkolno-przedszkolny.

Problem braku kandydatów na stanowiska dyrektorskie tom.in. problem związany z niskim wynagrodzeniem dla takiego nauczyciela, który poza obowiązkami nauczycielskimi ma także te związane z administracją i finansami. Coraz więcej osób nie chce podejmować się takiej odpowiedzialności przy obecnych zarobkach.

Sytuacja wpływa również na zarządzanie placówkami – zdarza się, że kandydat jest tylko jeden, a brak konkurencji ma czasem wpływ na sposób kierowania przedszkolem bądź szkołą.

Urzędnicy mają nadzieję, że problem choć częściowo uda się rozwiązać tworząc zespoły szkolno-przedszkolne i przedszkolne. Do tej pory nie otrzymywali sygnałów, aby takie połączenia w ramach zespołu powodowały obniżenie jakości, czy dyskomfort dla dzieci i rodziców. 

Zmiany wejdą w życie od września.