Będą manifestować, by zwrócić uwagę na niebezpieczne przejścia dla pieszych

O godzinie 10:00 rozpocznie się manifestacja „Bezpieczne przejścia dla dzieci w Poznaniu”. Odbędzie się na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i Dmowskiego, gdzie na początku czerwca doszło do tragicznego wypadku, w którym 8-letni chłopiec zmarł po tym jak został potrącony przez tramwaj.

Jak wyjaśniają organizatorzy, celem manifestacji ma być zwrócenie uwagi miejskich władz na problem niebezpiecznych przejść dla pieszych na terenie Poznania.

W zgromadzeniu udział mają wziąć uczniowie, nauczyciele, rodzice oraz mieszkańcy Łazarza.

Do tragicznego wypadku doszło 5 czerwca, około godziny 19:40. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych, 8-letni chłopiec wbiegł na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający tramwaj, który miał sygnał (światło) zezwalający na jazdę. Według świadków dziecko miało z kolei wbiec na przejście na czerwonym świetle.

Pomimo 40-minutowej reanimacji chłopiec zmarł.

Po wypadku pojawiło się wiele negatywnych komentarzy m.in. na temat priorytetowego traktowania tramwajów na skrzyżowaniach. Już kilka dni po zdarzeniu podjęto decyzję o rezygnacji z pierwszeństwa przejazdu dla tych pojazdów do czasu znalezienia innego rozwiązania. Tydzień później poinformowano o kolejnych planowanych zmianach.

Manifestacja na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i Dmowskiego ma rozpocząć się o godzinie 10:00. Ze względów bezpieczeństwa, na czas trwania zgromadzenia, w rejonie ul. Hetmańskiej, Dmowskiego, Kolejowej i Krauthofera zostanie wyłączona sygnalizacja świetlna.