Demonstracja odbyła się na skrzyżowaniu, na którym 5 czerwca doszło do śmiertelnego wypadku, podczas którego 8-letnie dziecko zostało potrącone przez tramwaj. (Więcej o wypadku oraz ustaleniach śledczych).
Dziś o godzinie 10:00 w tym samym miejscu pojawiła się grupa uczniów, rodziców, nauczycieli oraz mieszkańców, którzy niemal całkowicie zablokowali ruch na skrzyżowaniu chcąc w ten sposób zwrócić uwagę władz Poznania na niebezpieczne przejścia dla pieszych na terenie miasta.
Manifestujący mówili m.in. o zbyt wąskich „wysepkach” i „azylach” dla pieszych między przejściami, o nielogicznym ich zdaniem pierwszeństwie dla tramwajów, a także o zbyt krótkim czasie zapalanego zielonego światła dla pieszych na długich przejściach.
Podczas demonstracji ruch sterowany był ręcznie przez służby. Manifestacja trwała około godziny. W tym czasie występowały bardzo duże utrudnienia dla kierowców. Ruchem kierowała policja, która zabezpieczała protest.