.jpg)
.jpg)
Poznańskie obchody rocznicowe rozpoczęto od złożenia kwiatów pod tablicą Armii Krajowej znajdującą się w krużgankach kościoła oo. Dominikanów. Następnie w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela odbyła się uroczysta msza święta w intencji ofiar Powstania.
Po niej uczestnicy przemaszerowali pod pod Pomnik Polskiego Państwa Podzieziemnego i Armii Krajowej, gdzie rozpoczęto główne uroczystości. Gdy o 17:00, w Godzinę W w mieście rozbrzmiały syreny, na ulicach, także wśród uczestników zapadała minuta ciszy. W ten sposób w symboliczny sposób uczczono pamięć o wydarzeniach sprzed 75 lat. Tuż po tym, odśpiewano hymn państwowy.
Podczas przemówień odczytano również tekst wystąpienia mjr Zofii Grodeckiej, ps. “Ewa”, która była uczestniczką Powstania Warszawskiego i mieszka w Poznaniu. Z uwagi na stan zdrowia nie mogła jednak osobiście pojawić się na obchodach. W swoim przemówieniu zaznaczyła, że w jej ocenie sukces Powstania nie był możliwy ze względów na politykę mocarstw.
“Czy można zapomnieć Powstanie Warszawskie? Nie. Czy można opowiedzieć o całej grozie i wspaniałości tego piekła? Nie. Powstanie nie mogło skończyć się sukcesem, ponieważ było sprzeczne ze strategią polityczną wielkich mocarstw. Takiego konfliktu, jakim było, nie da się w pełni opisać w kategoriach akcji wojskowych i politycznych manewrów.”
Na koniec i po odczytaniu Apelu Pamięci, złożono kwiaty pod pomnikiem.
W uroczystościach wzięli udział kombatanci, przedstawiciele władz, służb mundurowych, harcerze oraz mieszkańcy.