Czterech poszukiwanych zatrzymanych na poznańskim lotnisku

Wyjątkowo intensywnie minął weekend strażnikom granicznym na poznańskim lotnisku Ławica. W dwa dni zatrzymali aż cztery osoby, które były poszukiwane przez organy ścigania i wymiar sprawiedliwości.

Nietypową serię rozpoczął w sobotę 34-letni Polak, który przyleciał z lotniska Londyn-Stansted do Poznania. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Kaliszu za paserstwo, jakiego miał dokonać. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policji do Aresztu Śledczego w Poznaniu.

Drugi z zatrzymanych w tym dniu przyleciał z innego londyńskiego lotniska – Luton. Jak się okazało, miał na swoim „koncie” niezapłaconą karę grzywny za prowadzenie pojazdów bez wymaganych uprawnień. Poszukiwał go za to Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Po skontaktowaniu się z organem prowadzącym postępowanie strażnicy graniczni ustalili, że mężczyzna może zostać zwolniony po wpłaceniu wymaganej kwoty na konto sądu.

Plany urlopowe w niedzielę musiał zmienić mężczyzna wybierający się do Burgas. Jak się okazało podczas kontroli dokumentów, poszukuje go Sąd Rejonowy w Zielonej Górze w celu odbycia kary 10 dni zastępczej kary aresztu za niezapłaconą grzywnę. Okazało się, że może zostać zwolniony jeśli uiści wymaganą kwotę. Podróżny postąpił zgodnie z zaleceniami, jednak w międzyczasie samolot, którym miał udać się na wakacje już odleciał.

Ostatnim z zatrzymanych w weekend na poznańskim lotnisku był 29-letni Ukrainiec, który do Poznania przyleciał z Kijowa. Jak się okazało Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim poszukuje go na podstawie listu gończego w celu osadzenia w najbliższym zakładzie karnym, gdzie ma odbyć karę 49 dni pozbawienia wolności.

Po konsultacji z jednostką prowadzącą poszukiwania ustalono, że mężczyzna może zostać zwolniony, jeśli wpłaci na konto sądu 1470 złotych. Ukrainiec od razu uiścił opłatę.