Oszukali 15 osób na ponad pół miliona złotych. Próbowali wyłudzić jeszcze ponad półtora miliona złotych

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciw zorganizowanej grupie przestępczej, która dokonywała oszustw tzw. Metodą „na wnuczka”. W sprawie oskarżonych jest osiem osób.

Do przestępstw dochodziło w okresie od stycznia do września 2018 roku. Podejrzani dzwonili do losowo wybranych starszych osób podając się za członka rodziny informując, że spowodował wypadek i grozi mu areszt, od którego uchronić może go wpłata kaucji.

Dzwoniący prosił rozmówcę, którego w zależności od sytuacji nazywał babcią, dziadkiem, ciocią lub wujkiem o pieniądze, kosztowności lub nawet wzięcie pożyczki. Ofiary przekazywały gotówkę „kurierowi”, gdyż ich „wnuczek” czy inny członek rodziny nie mógł według przekazanych przez telefon informacji opuszczać komendy.

Często rozmowę przejmował następnie inny członek grupy podając się za funkcjonariusza policji, by uwiarygodnić przedstawioną wersję. Gdy osoba pokrzywdzona wyraziła zgodę na przekazanie gotówki, pojawiał się w ich miejscu zamieszkania kurier, który odbierał pieniądze.

Prokuratura podkreśla, że sprawcy działali w bardzo przemyślany sposób, układając różne scenariusze i konfiguracje.

Ustalono, że w ten sposób oszukano 15 osób, które straciły łącznie ponad pół miliona złotych. Oskarżeni w sprawie uczynili z przestępstw swoje źródło dochodu.

Ustalono także, że podejrzani usiłowali w ten sam sposób wyłudzić ponad półtora miliona złotych od 32 innych osób lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na postawę pokrzywdzonych, którzy odmówili przekazania pieniędzy.

Sześcioro podejrzanych odpowie za zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustw. Jak informuje Prokuratura „rola dwojga pozostałych podejrzanych była podrzędna.”.

Za popełnione czyny oskarżonym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.