Ras al Khaimah, czyli Zjednoczone Emiraty Arabskie jako ucieczka od chłodnych i deszczowych dni

Za oknem temperatura coraz niższa, a na niebie pojawia się coraz mniej słońca. Choć lato w Polsce nadal trwa, to wielu zaczyna tęsknić za letnią, wakacyjną pogodą. „Przedłużyć” lato można nawet w środku zimy np. podróżując w miejsca, gdzie jest nieco cieplej, a dni są dłuższe niż tu. Jednym z takich miejsc są Zjednoczone Emiraty Arabskie, a z Poznania można polecieć bezpośrednio do jednego z nich – Ras Al Khaimah, nazywanego „najbardziej urokliwym i malowniczym” miejscem ZEA.

Ras Al Khaimah to połączenie, które zadowoli wielu. Są piaszczyste plaże, góry, pustynia i zieleń. Emirat położony jest na północy Półwyspu Arabskiego. Malownicze, piaszczyste plaże pozwalają na wypoczynek nad wodą w prawdziwie rajskiej scenerii. Na wschodzie regionu znajduje się pasmo górskie wraz z najwyższym szczytem w regionie, czyli Jebel Jais.
 
Turyści chwalą możliwość ucieczki od zgiełku i przepychu miejskich aglomeracji znanych chociażby z Dubaju czy Abu Zabi.
 
Ras Al Khaimah to również rozległy pustynny teren z czerwonymi piaskami, który zachwyca szczególnie o wschodzie słońca. To zjawisko, dla którego warto wybrać właśnie ten emirat jako kierunek urlopowy. Nie brakuje tu także urodzajnych gleb i zieleni, co jest dopełnieniem urokliwego charakteru tego regionu.
 
Podczas pobytu podziwiać można nie tylko naturę i jej piękno. Warto wybrać się także do stolicy, by zobaczyć przede wszystkim Stare Miasto, na terenie którego znajdują się m.in. siedziby rządowe. Nie brakuje tu znanych z filmów czy książek arabskich kramów z tradycyjnymi wyrobami, w tym m.in. tkaninami, dywanami czy różnego rodzaju biżuterią i ozdobami.
 
Podczas zwiedzania punktem obowiązkowym jest także najsłynniejsza budowla Zatoki Prskiej, czyli Ras Al Khaimah Museum datowane na połowę XVIII wieku. Wśród eksponatów znajdują się tu także te sprzed nawet 2500 lat.
 
Kulturę arabską pomogą przybliżyć grobowiec Shamal oraz ruiny pałacu Sheeba i Al Falayah z czasów średniowiecza.
 
Ciekawą atrakcją jest także miasteczko portowe Kush z placówką archeologiczną, a dla chcących zażyć większego relaksu przygotowano uzdrowisko Khatt z trzema gorącymi źródłami z wodą termalną dochodzącą nawet do 40 stopni Celsjusza.
 
Do Ras Al Khaimah można dostać się bezpośrednio z poznańskiego lotniska Ławica dzięki połączeniu czarterowemu. To ciekawa opcja na sezon zimowy, by oderwać się od chłodnych i krótkich dni w Polsce.
autorka: A. Karczewska
autorka: A. Karczewska