Przeładowany pojazd zatrzymali inspektorzy transportu drogowego w rejonie węzła Święciechowa przy drodze ekspresowej S5. Samochód przykuł ich uwagę, gdy wjeżdżał na trasę. Już na pierwszy rzut oka podejrzewali, że ciężarówka waży za dużo, dlatego pojechali za kierowcą, a następnie poprowadzili go na punkt kontrolny przy MOP Wilkowice.
W naczepie przewożony był suchy beton. Zgodnie z przepisami, ciężarówka nie powinna ważyć więcej niż 32 tony. Tymczasem podczas kontroli okazało się, że jej rzeczywista masa całkowita wynosi 44,8 tony, czyli o ponad 12 ton więcej niż dopuszczalna.
Wpłynęło to jednocześnie na znaczne przekroczenie dopuszczalnego nacisku podwójnej osi napędowej na drogę o ponad 10 ton.
Takie zachowanie jest wyjątkowo niebezpieczne i nieodpowiedzialne ze strony przewoźnika i kierowcy. Tak wysokie obciążenie negatywnie wpływa m.in. na stan techniczny pojazdu, uszkadza nawierzchnię jezdni, a także wydłuża drogę hamowania.
Za rażące naruszenie przepisów wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 15 tysięcy złotych.