Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników. Pokazy sztucznych ogni wiążą się z krytyką dotyczącą m.in. zanieczyszczania atmosfery i głośnymi hukami, które płoszą i stresują zwierzęta. Z kolei zastosowanie kilka lat temu mappingu zostało przez część ludzi jako „nudne” i „nijaki”, przez co w mieście pojawiło się więcej nieoficjalnych, prywatnych pokazów, w których fajerwerki odpalali sami mieszkańcy.
W tym roku Estrada Poznańska odpowiedzialna za Sylwester Miejski postanowiła przekazać podjęcie tej decyzji mieszkańcom i zleciła badanie przeprowadzane wśród poznaniaków.
Badanie jest telefoniczne i obejmuje kilka pytań, w tym jak ważny jest dla nich pokaz pirotechniczny podczas sylwestra, czy mają propozycje tego, czym można zastąpić fajerwerki, a także na jakich imprezach i czy w ogóle powinny być wydawane zgody na pokazy pirotechniczne.
Co ważne, wyniki badania mają być wiążące dla organizatorów, dlatego Estrada Poznańska chce, by ankieta została przeprowadzona wśród jak największej liczby respondentów.