Rzecznik KEP: orszaki i bale świętych są coraz bardziej popularne w Polsce

Orszaki i bale świętych organizowane w przeddzień Wszystkich Świętych cieszą się coraz większą popularnością w Polsce. To pozytywna alternatywa dla halloween – powiedział w czwartek PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Bale wszystkich świętych, orszaki świętych, procesje, nabożeństwa, warsztaty i projekcje filmów organizowane są w parafiach w całej Polsce w ramach akcji Holy Wins, czyli “Święty zwycięża”. Głównym adresatem tych wydarzeń są dzieci, młodzież i całe rodziny. Jak powiedział rzecznik episkopatu, “akcja jest bardzo pozytywna, promuje radość i dobroć”.

Dodał, że powinniśmy pamiętać, że “święci byli ludźmi z krwi i kości, a przykład ich życia do dziś pociąga wiele osób, o czym świadczy popularność np. św. Jana Pawła II, Matki Teresy z Kalkuty, Beretty Molli czy Piera Giorgia Frassatiego”. Stąd pomysł, żeby na balach i korowodach przebierać się za ulubionych świętych”.

“Te wydarzenia cieszą się coraz większą popularnością w całej Polsce. Co więcej, o naszych orszakach i balach świętych piszą media zagraniczne” – powiedział.

Rzecznik podkreślił, że udział w wydarzeniach odbywających się w parafiach i kościołach jest alternatywą dla halloween.

“Chrześcijanie nie świętują halloween. Świętujemy uroczystość Wszystkich Świętych oraz pamiętamy o tych, którzy odeszli, szczególnie w Dzień Zaduszny”. Dodał, że “dobrze, że w Polsce jest coraz więcej osób, które chcą świętować ze świętymi zamiast straszyć” – podkreślił.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik zachęca również do udziału w internetowej akcji Zaduszki, polegającej na tym, żeby w czasie uroczystości Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny podczas wizyt na cmentarzach zrobić zdjęcia, np. smartfonem, i zamieścić je na Facebooku czy Twitterze z hasztagiem #Zaduszki.

“Będzie to jeden ze znaków naszej modlitewnej pamięci” a także okazja, żeby – pokazać światu “jak piękna jest Polska tradycja modlitwy za zmarłych, dekoracji grobów i odwiedzin na cmentarzach” – powiedział.