Jak informuje straż miejska łącznie w ubiegłym roku odebrano 4938 zgłoszeń dotyczących zwierząt, spośród których aż 690 dotyczyło dzików. Zwierzęta te coraz częściej pojawiają się między zabudowaniami, w tym również w rejonach placów zabaw, przedszkoli czy szkół, co jest szczególnie niebezpieczne. O problemie dzików i tym, jak radzi sobie z nimi miasto, można przeczytać tutaj.
Co ważne, straż miejska może jedynie zabezpieczyć teren, na którym znajdują się dziki, lisy czy inne zwierzęta łowne i wezwać odpowiednie służby. Po potwierdzeniu występowania takich zwierząt, strażnicy przekazują informację do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ewentualne odławianie, transport na tereny leśne lub odstrzał nie należy do obowiązków strażników.
Często interweniowano również w sprawie ptaków i piskląt. Do Ptasiego Azylu przekazano 654 chorych lub rannych zwierząt.
W ubiegłym roku straż miejska odłowiła 361 psów i 136 kotów, które przewieziono do schroniska dla zwierząt w Poznaniu. Najczęściej była to kwestia zwierząt błąkających się po ulicach bez opieki, często wymagały także opieki weterynarza.
Jak przyznaje straż miejska, coraz częściej zdarzają się również interwencje w sprawie jeży, nietoperzy oraz egzotycznych zwierząt, takich jak np. pająki, węże czy papugi.