Do poznańskiego szpitala zgłosił się pacjent z podejrzeniem koronawirusa

W Poznaniu odnotowano pierwszy przypadek podejrzenia zakażenia koronawirusem. Pacjent sam zgłosił się do szpitala. Obecnie trwają badania.

Mężczyzna zgłosił się do Kliniki Chorób Tropikalnych w Szpitalu przy ul. Przybyszewskiego w Poznaniu. Wskazał, że pod koniec stycznia wrócił z Dubaju, gdzie przebywał ponad tydzień i miał kontakt m.in. z osobami narodowości chińskiej.

Z uwagi na niepokojące objawy jakie u siebie zaobserwował, 26-latek postanowił zgłosić się do lekarza. Sytuację potwierdził Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Pacjentowi pobrano już próbki krwi do badań.

Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Zakaźnego, gdzie przebywa w izolatce. Lekarze poddali go badaniom i obserwacji, by wykluczyć możliwe zarażenie innym wirusem, w tym np. grypy.

Jednocześnie pobrane próbki krwi zostaną przesłane do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, gdzie będą badane pod kątem obecności koronawirusa.

Szpital w oficjalnym oświadczeniu uspokaja, że objawy zaobserwowane u pacjenta nie wskazują na poważną infekcję, jednak trzeba przeprowadzić odpowiednie badania, których wymagają procedury. Jak wskazano, nie ma powodów do “wszczynania alarmu” odnośnie wirusa, a podjęte kroki są wyrazem ostrożności w związku z zaistniałą sytuacją.