O sprawie pisaliśmy na naszym portalu. Ze śledztwa Gazety Wyborczej wynika, że w poznańskim laboratorium brakuje testów na obecność koronawirusa w organizmie człowieka i dlatego w Wielkopolsce potwierdzono dopiero 14. przypadków, podczas gdy w innych województwach jest ich już kilkadziesiąt.
Wielkopolski Urząd Wojewódzki odniósł się do doniesień Gazety Wyborczej nazywając je “nieprawdziwymi i mogącymi wprowadzać opinię publiczną w błąd”. Jak zapewniono w oświadczeniu, w laboratorium w poznańskim sanepidzie cały czas wykonywane są testy. Do 18 marca 2020 roku wykonano ich już 926.
Laboratorium działa 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu od 4 marca. Jedyna przerwa nastąpiła w sobotę, 14 marca, od godziny 15:00 do godizn wieczornych z uwagi na konieczność podłączenia nowej aparatury.
Testów ma być wykonywanych jeszcze więcej.
Zdaniem Urzędu Wojewódzkiego, “sugerowanie na podstawie wypowiedzi anonimowych lekarzy, że w Wielkopolsce jest za mało przypadków względem innych województw, jest skrajnie nieodpowiedzialne i zaprzecza jakimkolwiek faktycznym danym. “