Do poznańskiego izolatorium trafili pierwsi pacjenci. Hotel dla Medyka także ma już mieszkańców

W poznańskim izolatorium, które powstało w Hotelu Ikar w cetrum miasta, pojawili się już pierwsi pacjenci. Ich stan zdrowia jest na tyle dobry, że nie wymaga hospitalizacji w szpitalu zakaźnym. Pierwsi lokatorzy zamieszkali również w Hotelu dla Medyka na Ławicy, z którego może korzystać personel medyczny.

Izolatorium jest miejscem dla osób, które oczekują na wynik badań laboratoryjnych na obecność koronawirusa oraz chorych na COVID-19 mających łagodne objawy i niewymagających hospitalizacji. W ten sposób możliwe jest odciążenie szpitala zakaźnego przy ul. Szwajcarskiej, który może skupić się na udzielaniu pomocy tym, którzy chorobę przechodzą najciężej.

Izolatorium powstało dzięki porozumieniu szpitala z dyrekcją Hotelu Ikar w Poznaniu. Dostępne są 164 pokoje z osobnym węzłem sanitarnych. Wyznaczono ścieżki i strefy poruszania się i przebywania osób chorych oraz zdrowych, by nie dochodziło do kolejnych zakażeń.

Opieka medyczna zapewniona jest przez szpital, natomiast posiłki przygotowywane są przez hotel, a następnie dostarczane pod drzwi lokatorów przez wolontariuszy PCK. Obsługa izolatorium ma zapewnione przez wojewodę i szpital środki ochrony osobistej, a koszt funkcjonowania obiektu pokrywa NFZ.

W izolatorium są już pierwsi pacjenci, którzy mają lekki przebieg choroby. Jak zapewnia wojewoda, na terenie województwa powstaną kolejne tego typu miejsca, które mają zostać uruchomione po Wielkanocy. Dzięki temu uda się zapewnić lepszą opiekę dla pacjentów, ich izolację od osób zdrowych, a także odciążyć szpital zakaźny, który przejmuje najcięższe przypadki z całego województwa.

Jak informuje Urząd Wojewódzki, pierwsi lokatorzy pojawili się również w Hotelu dla Medyka, który powstał w Hotelu Moxy na poznańskiej Ławicy. Może z niego korzystać personel medyczny, który z uwagi na obawy o zakażenie rodziny i bliskich, nie chce wracać do domu po dyżurach.