Prezydent Poznania zawiadomił prokuraturę w sprawie wniosku Poczty Polskiej o przekazanie danych osobowych wyborców

Do Prokuratury Rejonowej Poznań-Stare Miasto wpłynęło zawiadomienie od prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka, o podejrzeniu popełnienia przestępstw ściganych z urzędu przez spółkę Poczta Polska S.A. Sprawa dotyczy wniosku Poczty Polskiej o przekazanie danych wyborców zarejestrowanych w Poznaniu w związku z wyborami prezydenckimi, które mają odbyć się w Polsce 10 maja 2020. Na razie ustawa w sprawie wyborów korespondencyjnych jest jednak nadal w Senacie i nie została jeszcze przyjęta.

W czwartek w nocy, na skrzynkę mailową Urzędu MIasta Poznania, a także innych samorządów wpłynęły maile, których autor wnioskował o przesłanie Poczcie Polskiej danych osobowych osób znajdujących się w spisie wyborców. Miały się tam znaleźć dane wrażliwe, takie jak imię, naziwsko, PESEL i adres.

Mail nie był podpisany nawet nazwiskiem osoby wnioskującej, a tym bardziej nie posiadał wyaganego w przypadku takich pism podpisu elektronicznego. Nie zawierał również skanu aktu prawnego, na który powoływał się anonimowy autor wiadomości. 

W ciągu dnia sprawa zaczęła być komentowana w mediach, m.in. w kontekście wypowiedzi samorządowców, w tym także Jacka Jaśkowiaka, którzy zwracali uwagę na to, że mail wygląda bardziej na próbę wyłudzenia danych osobowych i atak hakerski, a nie mail od Poczty Polskiej. Kilka godzin później Poczta Polska przyznała, że to rzeczywiście taki mail wysłała.

Na drugi dzień Poczta wysłała kolejne pismo. Tym razem zostało ono wysłane za pośrednictwem platformy ePUAP i było opatrzone podpisami elektronicznymi Andrzeja Bodzionnego oraz Tomasza Cicirko, wiceprezesów Poczty Polskiej. W przesłanym dokumencie wiceprezesi spółki wnioskują o przekazanie danych ze spisu wyborców, w tym m.in. nazwisk, numerów PESEL czy adresów.

Jacek Jaśkowiak, podobnie jak wielu innych samorządowców, podjął decyzję o nieprzekazywaniu danych. Zdaniem prezydenta Poznania, nie ma ku temu podstaw prawnych i jest to niezgodne z przepisami RODO.

Dziś Urząd Miasta Poznania poinformował, że prezydent Jaśkowiak zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Poznaniu o podejrzeniu popełnienia przestępstw ściganych z urzędu. Chodzi o podżeganie do popełnienia czynów zabronionych w związku z art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych oraz z art. 231 § 1 i art. 266 § 2 Kodeksu karnego. 

Fragment zawiadomienia:

Zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przez spółkę Poczta Polska S.A. przestępstw:

– z art. 107 ust. 1 ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych w zw. z art. 18 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny tj. podżegania Prezydenta Miasta Poznania do bezprawnego przetwarzania danych osobowych wyborców wpisanych do spisu wyborców prowadzonego przez Miasto Poznań poprzez bezprawne przekazanie ww. danych osobowych spółce Poczta Polska S.A.;

– z art. 266 § 2 w zw. z art. 18 § 2 k.k., tj. podżegania Prezydenta Miasta Poznania (funkcjonariusza publicznego) do ujawnienia osobie nieuprawnionej (spółce Poczta Polska S.A.) informacji (danych osobowych), które uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a których ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes;

– z art. 231 § 1 w zw. z art. 18 § 2 k.k., tj. podżegania Prezydenta Miasta Poznania (funkcjonariusza publicznego) do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę dla interesu publicznego i prywatnego poprzez bezprawne przekazanie spółce Poczta Polska S.A. danych osobowych ze spisu wyborców.

Proszę o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania przygotowawczego w przedmiotowej sprawie. W szczególności proszę o przeprowadzenie dowodów z przedstawionych dokumentów stanowiących załącznik do niniejszego pisma – czytamy w zawiadomieniu.