Z pojemnika na śmieci wylała się na jezdnię nieznana substancja. Do jej usunięcia potrzebny był specjalistyczny sprzęt i środki czyszczące

Jak relacjonuje straż miejska, podczas wywożenia odpadów komunalnych zmieszanych na ul. Taczaka, z opróżnianego pojemnika na jezdnię, wylała się nieznana substancja. Niestety, żaden z pracowników firmy nie usunął zanieczyszczenia. Mała plama szybko została rozciągnięta na kolejne odcinki ulicy, dlatego mieszkańcy zawiadomili o sprawie straż miejską. Funkcjonariusze wezwali na miejsce firmę sprzątającą, jednak usunięcie nieznanej substancji […]

Jak relacjonuje straż miejska, podczas wywożenia odpadów komunalnych zmieszanych na ul. Taczaka, z opróżnianego pojemnika na jezdnię, wylała się nieznana substancja. Niestety, żaden z pracowników firmy nie usunął zanieczyszczenia.

Mała plama szybko została rozciągnięta na kolejne odcinki ulicy, dlatego mieszkańcy zawiadomili o sprawie straż miejską. Funkcjonariusze wezwali na miejsce firmę sprzątającą, jednak usunięcie nieznanej substancji z jezdni okazało się trudnym zadaniem – substancja szybko przywarła do podłoża. Konieczne było zastosowanie specjalistycznego sprzętu oraz odpowiednich środków.

To jednak nie koniec interwencji. Całe zdarzenie zarejestrowane zostało przez kamery monitoringu, dlatego strażnicy szybko ustalili zarówno firmę wywozową jak i numer rejestracyjny pojazdu. Załoga śmieciarki, która nie usunęła zanieczyszczenia od razu po zdarzeniu została wezwana do siedziby straży miejskiej, gdzie ukarano ją mandatem w wysokości 500 złotych.

Informacja o zdarzeniu została również przekazana do ZDM i GOAP.