Nieprawidłowo zaparkowane pojazdy wciąż największą uciążliwością dla mieszkańców

W minionym tygodniu poznańscy strażnicy miejscy otrzymali od mieszkańców 1134 zgłoszenia z prośbą o interwencję. Okazuje się, że bez względu na sytuację epidemiologiczną najczęściej zgłaszanym problemem jest kwestia nieprawidłowego parkowania.

Jak informuje straż miejska, w dniach od 8 do 14 czerwca mieszkańcy zgłosili 724 sprawy dotyczące nieprawidłowego parkowania. To powtarzający się problem w mieście, gdy kierujący pozostawiają swoje pojazdy w nieodpowiednich miejscach, przez co często stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym zasłaniając widok, blokując chodnik czy uniemożliwiając przejazd, a także niszczą okoliczną zieleń czy infrastrukturę.

W ostatnich ponad dwóch tygodniach strażnicy prowadzili wzmożone działania na terenie Wildy, szczególnie w rejonie ul. Fabrycznej, Sikorskiego, Roboczej, Czarneckiego, Przemysłowej i Wierzbięcice, gdzie kontrolowano czy kierujący stosują się do obowiązujących przepisów. Ujawniono 538 przypadków nieprawidłowego parkowania.

Z uwagi na ograniczenie widoczności na skrzyżowaniach przez tak pozostawione pojazdy, podjęto decyzję o odholowaniu 23 samochodów na parking strzeżony. Każdego z właścicieli pojazdów kosztowało to ponad 800 złotych – licząc koszty mandatu, holowania i opłaty za parking strzeżony.

Czasem zdarza się, że mimo kampanii informacyjnych i znaków drogowych, niektórzy kierowcy parkują również w miejscach, gdzie czasowo nie będzie można pozostawiać samochodów z uwagi na prowadzone prace czy wydarzenie. Tak też było w ubiegłym tygodniu na ul. Garbary, gdzie odholowano 11 pojazdów pozostawionych na terenie objętym zakazem parkowania. Dwaj kierowcy zostali ukarani jeszcze na miejscu i udało im się uniknąć odholowania.