Głębokie na kilka metrów wejście do dawnej śluzy – bez pokrywy, zabezpieczenia, schowane w zaroślach przy ścieżce

Głębokie na kilka metrów, ukryte wśród zarośli tuż przy ścieżce wejście rewizyjne dawnej śluzy fortecznej bez jakiejkolwiek pokrywy – taką niebezpieczną pułapkę odkrył jeden z mieszkańców w rejonie Elektrociepłowni Garbary niedaleko Warty.

Mieszkaniec spacerując w okolicy Elektrociepłowni Garbary niedaleko Warty zauważył duży otwór znajdujący się tuż przy ścieżce pośród zarośli. Prowadził do podziemi, a wielkość otworu zagrażała zarówno ludziom jak i zwierzętom. Teren ten jest ogólnodostępny, choć najczęściej korzystają z niego wędkarze.

Mężczyzna powiadomił o sprawie straż miejską, która udała się na miejsce. Strażnicy stwierdzili, że jest to prawdopodobnie wejście “rewizyjne” dawnej śluzy fortecznej. Wejście ma przekątną około 1,5 metra i jest głębokie na kilka metrów. Brak zamknięcia naraża na niebezpieczeństwo zarówno ludzi jak i zwierząt.

Funkcjonariusze zabezpieczyli teren odgradzając go taśmą i zawiadomili zarządcę terenu o konieczności niezwłocznego zabezpieczenia otworu.

Straż miejska przypomina i apeluje o zgłaszanie wszelkich niebezpiecznych miejsc czy sytuacji, takich jak np. niezabezpieczone studzienki, otwory, odsłonięte instalacje elektryczne czy złamane gałęzie nad ścieżką – wszystko to, co może stanowić zagrożenie dla człowieka lub zwierzęcia. Funkcjonariusze zapewniają, że sprawdzą każde tego typu zgłoszenie, zabezpieczą teren i przeprowadzą interwencję.