Szpital w Wolicy został przekształcony w placówkę jednoprofilową w połowie kwietnia, w związku z dużą liczbą zakażeń koronawirusem w Kaliszu i powiecie kaliskim. Konieczne było odciążenie placówki w Poznaniu, z uwagi na fakt, że wielu chorych było osobami z domów pomocy społecznej, którzy wymagali nie tylko leczenia COVID-19, ale także stałej opieki pielęgnacyjnej. Co więcej, dla części z nich transport do Poznania był zbyt niebezpieczny.
Szpital w Wolicy oraz szpital przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu zapewniały Wielkopolanom łącznie 660 łóżka dla zakażonych, z czego 540 w stolicy Wielkopolski, a 120 w Wolicy.
Z uwagi na spadek liczby zakażeń, wojewoda wielkopolski podjął decyzję o “wygaszeniu” jednoimienności placówki od 1 lipca 2020 roku. Od wczoraj szpital znów działa według swojej normy sprzed pandemii. Co ważne jednak, placówka nadal jest gotowa na ewentualne przywrócenie konieczności skupienia się jedynie na walce z koronawirusem.
Miesiąc wcześniej, bo 1 czerwca, poznańska placówka ograniczyła liczbę łóżek “w gotowości” do 406.
Szpital im. Strusia nadal pozostaje jednak jednoprofilowym, w pełni poświęconym walce z koronawirusem.
Pacjentów z podejrzeniem lub zdiagnozowanym Covid-19 nadal przyjmują oddziały zakaźne: dla dorosłych w Szpitalu Wojewódzkim w Koninie oraz dla dzieci w Szpitalu Klinicznym im. Jonschera UMP. Oprócz tego leczeniem i zapobieganiem Covid-19 zajmuje się Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny UMP przy ul. Polnej w Poznaniu, gdzie funkcjonuje oddział noworodkowy oraz 9-łóżkowy oddział położniczy, a także oddział psychiatryczny w szpitalu HCP (obecnie 13 łóżek) i stacja dializ w Szamotułach.