“Wszystkie protesty zostaną rozpatrzone” Urząd Marszałkowski wydał komunikat w sprawie naboru wniosków o dotację

Urząd Marszałkowski wydał oświadczenie w sprawie porannego naboru wniosków o grant w projekcie “Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa”. System naboru ruszył o godzinie 9:00, jednak przedsiębiorcy już kilka sekund później otrzymali informację, że ok. 95 milionów złotych w ramach dotacji zostało już rozdane.

O sprawie pisaliśmy na naszym portalu. Dla wielu przedsiębiorców nabór był nieuczciwy. Ich zdaniem stosowanie aplikacji i botów, które pozwalają w bardzo szybkim tempie pozyskać niezbędne dane czy np. wysłać wniosek powinno być zakazane, by wszyscy mieli równe szanse.

Do sprawy odniósł się Urząd Marszałkowski, do którego przedsiębiorcy czujący się oszukani kierują swoje zarzuty.

Jak przekazano w komuikacie, liczba podmiotów ubiegających się o grant przewyższała wysokość dostępnych środków finansowych w ramach programu. Podkreślono, że urząd “zdaje sobie sprawę z niezadowolenia czy wręcz rozczarowania wielu przedsiębiorców”, jednak zaznaczoo, że “zarzuty o brak transparentności, kierowane pod adresem WARP, wydają się bezpodstawne”.

Jednocześnie zaznaczono, że wszystkie protest zostaną przyjęte i przeanalizowane.

Przekazano także informacje pozyskane z WARP. Jak wynika z danych, rozpoczęto o godzinie 9:00 nabór zakończył się o godzinie: 09:01:04.971690. Pierwszy wniosek wpłynął o godzinie  09:00:00.017267, a ostatni o godzinie 09:00:27.321448. Serwer na bieżąco “kolejkował” i weryfikował wnioski i sumę kontrolną.

Odniesiono się także do zarzutów ze strony przedsiębiorców o to, że kolejność złożenia wniosku nie powinna być jedynym kryterium przyznawania dotacji. Jak wskazano, opierano się m.in. na doświdczeniach innych województw.

Doświadczenia innych województw wskazują, że wprowadzanie ograniczeń nie zagwarantowało otrzymania środków wszystkim zainteresowanym podmiotom i w rezultacie decydowała kolejność zgłoszeń. Biorąc pod uwagę powyżej wskazane wielkości dotyczące zapotrzebowania na środki wielkopolskich przedsiębiorców, to jest wielokrotnie wyższe.

WARP / UM