Inspekcja pracy ogranicza kontrole w firmach

Możliwie szybka kontrola i tylko w jednej firmie dziennie, unikanie przedsiębiorstw i szpitali, w których istnieje ryzyko zakażenia oraz bazowanie na dokumentach dostarczanych online, to niektóre zalecenia Głównego Inspektora Pracy dla podległych mu służb – wylicza Prawo.pl.

Serwis Prawo.pl dotarł do wydanych w czerwcu 2020 r. wytycznych Głównego Inspektora Pracy i Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczących organizacji i funkcjonowania jednostek Państwowej Inspekcji Pracy w okresie stanu epidemii SARS-CoV-2.

Celem tych zaleceń jest ochrona zdrowia inspektorów pracy i zapobieganie rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2 podczas kontroli.

Z zaleceń Głównego Inspektora Pracy, przytaczanych przez Prawo.pl, wynika, że z uwagi w okresie epidemii COVID-19 w pierwszej kolejności powinny być podejmowane kontrole wynikające z informacji o istnieniu bezpośrednich zagrożeń dla zdrowia lub życia pracujących, związane z badaniem śmiertelnych, ciężkich i zbiorowych wypadków przy pracy oraz wynikające z rozpoznania skarg.

Zgodnie z wytycznymi, zaleca się odłożenie kontroli w zakładach o wysokim ryzyku, czyli takich, w których aktualnie występuje ognisko wirusa, w okresie ostatnich 14 dni stwierdzono zachorowania lub podejrzenie zachorowania czy też aktualnie jakakolwiek osoba z załogi znajduje się w trakcie 14-dniowej kwarantanny.

Zalecane jest również odłożenie kontroli, które ze względu na charakter działalności niosą ze sobą większe ryzyko zachorowania.

Według ekspertów cytowanych przez Prawo.pl. zalecenia GIP powinny być powszechnie dostępne.

„Za udostępnieniem tych wytycznych pracodawcom przemawia kilka argumentów – przede wszystkim wskazane wytyczne dla organów kontroli powinny stanowić swoistego rodzaju wzór dla odpowiednich regulacji wprowadzanych przez pracodawców”

– mówi portalowi Paweł Korus, radca prawny, partner w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, były wieloletni sędzia sądu pracy