Zabytkowy budynek zburzony przez inwestora wbrew pozwoleniom i decyzji konserwatora zabytków

Zabytkowy budynek magazynowy przy ul. Szyperskiej związany z Akcją Bollwerk, jedną z najważniejszych akcji przeprowadzonych w czasie II wojny świetowej, został zburzony. Deweloper złamał przepisy i nie dostosował się m.in. do decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków. Teraz inwestor będzie musiał ponieść konsekwencje swoich czynów.

Inwestor prowadzący prace przy ul. Szyperskiej został zobowiązany do przeprowadzenia robót w określony sposób i formie, dzięki czemu możliwe miało być utrzymanie zabytkowego aspektu miejsca w jak największym zakresie. Wynikało to z wcześniejszych uzgodnień, pozwolenia konserwatorskiego i warunkami w dokumentacji projektowej.

Jeszcze w piątek Miejski Konserwator Zabytków wydał decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu działań. Niestety, w weekend deweloper przeprowadził kolejne działania i zburzył magazyn.

Zgodnie z ustaleniami, południowa ściana budynku miała być demontowana modułowo, wycinana i zabezpieczona w segmentach, z zachowaniem oryginalnego detalu architektonicznego (gzymsy, cokoły, pilastry, obramienia okien). Miało to umożliwić odtworzenie ściany w elewacji nowego budynku.

Miasto zleciło kontrolę Miejskiego Konserwatora Zabytków i zawiadomiło Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

Niestety, inwestor w sposób całkowicie niedopuszczalny zburzył budynek magazynowy w całości. Ponadto prace prowadzone były bez wymaganego, ze względu na swoją specyfikę, nadzoru dyplomowanego konserwatora zabytków. Inwestor uzyskując pozwolenie zobowiązał się do określonych działań budowlano-konserwatorskich, których nie dopełnił i tym samym naruszył warunki wydanej decyzji

Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejska Konserwator Zabytków

Podczas poniedziałkowych oględzin wpisem do dziennika budowy wstrzymano wszelkie prace na terenie inwestycji. Obecnie ważne jest zabezpieczenie zabytkowego budynku tzw. Kapitanatu.

Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami wobec inwestora zostaną wyciągnięte konsekwencje prawno-administracyjne.  Osobne postępowanie prowadzi również Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Obecni na miejscu inspektorzy stwierdzili bowiem m.in. istotne odstąpienie od projektu budowlanego i warunków pozwolenia na budowę. Trwa analiza dokumentacji projektowej.

Osoby, które łamią prawo, muszą ponosić konsekwencje swoich czynów. W tym przypadku inwestor nie tylko złamał decyzję konserwatorską, która określała zakres możliwych prac, ale też nie zastosował się w piątek do decyzji MKZ o wstrzymaniu prac. Poleciłem sprawdzenie dokumentów celem zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Ten inwestor swoją postawą psuje wizerunek nie tylko innym przedsiębiorcom – którzy potrafią działać w zgodzie z prawem, sztuką urbanistyczną i poszanowaniem zasad dziedzictwa – ale i nam jako Miastu

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania

Za działania prowadzone niezgodnie z wydanymi decyzjami administracyjnymi inwestorowi grożą m.in. dotkliwe kary finansowe oraz uchylenie pozwolenia na budowę.