Lech Poznań znów walczy w fazie grupowej. W mieście pojawiły się flagi przypominające o meczu

Na ul. św. Marcin znów zawisły flagi z logiem Ligi Europy i herbem Lecha Poznań. To znak, że już dziś kolejny mecz Kolejorza w ramach fazy grupowej europejskich rozgrywek.

Będzie to już trzeci mecz Lecha Poznań w ramach fazy grupowej w tym sezonie, a zarazem drugi na własnym stadionie. Niestety, z uwagi na obostrzenia związane z sytuacją epidemiologiczną w Polsce i Europie, zawodnicy znów zagrają przy pustych trybunach. Kibice będą mogli obejrzeć mecz jedynie dzięki transmisji.

Dzisiejszym rywalem Kolejorza będzie Standard Liege, czyli zespół z Belgii. Nie brakuje analogii do spotkania z innym belgijskim klubem, Charleroi, z którym biało-niebiescy rywalizowali o awans do fazy grupowej. Włodzimierz Lubański, były reprezentant Polski, uważa, że oba kluby można ze sobą porównać pod względem poziomu sportowego, jednak dzisiejszy rywal poznaniaków ma więcej doświadczenia i jest klubem z dużymi ambicjami, co zawodnicy z pewnością będą starali udowodnić na boisku.

Początek spotkania na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej zaplanowano na 18:55.

Mimo, że kibice nie będą mogli obejrzeć go na trybunach, to w mieście zadbano o akcent sportowy, który przypomina o dzisiejszej rywalizacji. Na ul. św. Marcin ponownie wywieszono flagi informujące o wieczornym meczu w ramach Ligi Europy.