.jpg)
.jpg)
Jak informuje Urząd Miasta, najważniejsze założenia przyszłorocznego budżetu opracowywane były w lipcu i sierpniu, czyli między pierwszą a drugą falą pandemii. Obecnie, od jesieni, wzrost zakażeń koronawirusem oraz wprowadzone nowe obostrzenia sprawiły, że możliwe są zmiany dotyczące założeń ujętych w projekcie. Sytuacja jest jednak dynamiczna i trudno przewidzieć jak się rozwinie oraz jakie dodatkowe środki trzeba będzie podjąć.
Bez względu na okoliczności, Poznań chce jednak przede wszystkim w jak największym stopniu utrzymać realizację planowanych inwestycji. Ma to pomóc w łagodzeniu negatywnych skutków pandemii dla przedsiębiorców, utrzymaniu zdobytego dofinansowania z UE oraz poprawić komfort życia mieszkańców.
Zgodnie z projektem dochody Poznania w przyszłym roku wyniosą 4,3 mln złotych, czyli nieco więcej niż w planie na 2020 rok. Dochody bieżące obliczono na poziomie 4,1 mld, a majątkowe na 228 mln złotych.
W 2021 roku planowane wydatki wyniosą aż 5,02 mld złotych, czyli o ok. 4,6% więcej niż rok temu. Na wydatki bieżące zaplanowano 3,8 mld złotych, a na inwestycje, czyli wydatki majątkowe niemal 1,2 mld złotych.
Należy jednak pamiętać, że podobnie jak w ubiegłych latach, w dochodach i wydatkach uwzględniono m.in. duże kwoty na transfery socjalne, takie jak np. program 500+, w których Miasto jest jedynie pośrednikiem pieniędzy.
Na przyszłoroczną edycję Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego, którego głosowanie trwa, zabezpieczono 21 mln złotych, które będą rozdysponowane między projekty z największą liczbą głosów mieszkańców.
Deficyt zaplanowano na poziomie 681 mln złotych.
Najwięcej wydatków zaplanowano na drogi i komunikację zbiorową. Wśród inwestycji są m.in. budowa ul. św. Wawrzyńca i Hodowlanej, budowa węzła Nowa Naramowicka, zintegrowanego węzła komunikacyjnego przy ul. Grunwaldzkiej, przebudowa wiaduktu w ciągu ul. Kurlandzkiej oraz modernizacja wiaduktu w ciągu ul. Gołężyczkiej.
Kontynuowane będą prace związane z Projektem Centrum, w tym budowa torowiska tramwajowego w ul. Ratajczaka i przebudowa tras tramwajowych. Uspakajany będzie ruch na ul. św. Marcin, Gwarnej, 27 Grudnia, Towarowej i pl. Wolności. Realizowane będą kolejne etapy budowy trasy tramwajowej na Naramowice.
W budżecie zaplanowano również koszty odnowy płyty na Starym Rynku i dokończenie prac na Rynku Łazarskim.. Przewidziano także koszty budowy nowego schroniska dla zwierząt.
Zaplanowano także inwestycje sportowe i kulturalne. Na liście znalazły się m.in. modernizacja kompleksu sportowego na Golęcinie, modernizacja kompleksu na Malcie, prace na Termach Maltańskich, budowa pływalni na os. Zwycięstwa i budowę nowych skateparków. Zabezpieczono środki na realizację budowy Muzeum Enigmy oraz modernizację Biblioteki Raczyńskich.
Poznań nie będzie oszczędzał na oświacie, choć subwencja oświatowa pokrywa zaledwie około 53% kosztów, przez co Miasto musi dopłacać ponad 500 mln złotych. Zaplanowano m.in. budowę sal gimnastycznych przy Szkołach Podstawowych nr 59 i 68, rozbudowę SP nr 62, rozbudowę Przedszkola nr 121 oraz remont budynku Poznańskiej Szkoły Chóralnej. Łącznie na oświatę zaplanowano na przyszły rok 1,4 mld złotych.
W planach jest także dalsza rozbudowa siedziby Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Rehabilitacji Medycznej przy ul. Mogileńskiej, budowa nowej siedziby DPS na Strzeszynie oraz środki na zapewnienie właściwej infrastruktury technicznej dla Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Strusia przy ul. Szwajcarskiej.
Na politykę społeczną, zdrowotną i rodzinną Poznań wyda w 2021 roku ponad 990 mln złotych. Około 216 mln złotych przeznaczonych będzie na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska.
Ponad 97 mln złotych w przyszłorocznym budżecie zaplanowano na tzw. rezerwy ogólne i celowe, z których Miasto czerpie środki m.in. na walkę z pandemią. Do listopada tego roku Poznań wydał już na ten cel ponad 11,5 mln złotych. Wydatki to jednak nie wszystko – ze względu na spadek dochodów, w tym m.in. utracone wpływy z biletów komunikacji miejskiej, podatków CIT i PIT czy podatku od nieruchomości, Miasto straciło już przez pandemię około 200 mln złotych.
Z uwagi na sytuację epidemiologiczną, kwestie budżetowe będą musiały być stale monitorowane i możliwie zmieniane, w razie konieczności. Jednocześnie, polityka budżetowa będzie wiązała się z duża dyscypliną finansową. Konieczne będzie również korzystanie z kredytów i emisji obligacji.
Projekt budżetu miejskiego na przyszły rok będzie omawiany podczas najbliższej sesji Rady Miasta Poznania.