Spór dotyczy nieruchomości przy ul. Komandoria 5, gdzie przed laty spółka produkowała wódkę. Na podstawie ugody sądowej, spółka ma zrzec się roszczeń o zapłatę blisko 100 mln zł odszkodowania, a Miasto zyska prawo do użytkowania wieczystego spornych terenów.
Spół rozpoczął się w 2002 roku, kiedy to Rada Miasta Poznania zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego dla działek, na których mieściła się fabryka Wyborowej. Zakładał on przekształcenie terenu pod usługi turystyczne i rekreacyjne w ciągu 15 lat. Tym samym, Wyborowa nie mogła tam dalej produkować swoich wyrobów.
Fabryka została przeniesiona do Zielonej Góry, ale przedstawiciele spółki wystąpili z roszczeniami w związku ze zmianą planu zagospodarowania. Wskazali, że wartość nieruchomości spadła o ok. 99 mln złotych. Domagano się wypłacenia przez Miasto odszkodowania.
Sprawa trafiła na wokandę – w 2014 roku sąd oddalił pozew z powodu przedawnienia. Uznał, że spółka miała na zgłoszenie swoich roszczeń 3 lata, licząc od daty uchwalenia planu. Prawnicy Wyborowej odwołali się od wyroku, ale sąd apelacyjny przychylił się do zdania sądu pierwszej instancji i utrzymał go w mocy.
Dopiero Sąd Najwyższy uznał wniosek spółki o kasację, co skutkowało skierowaniem sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd apelacyjny, a ten nakazał powtórzenie procesu.
W sierpniu 2019 roku zdecydował, że Poznań nie musi wypłacać żadnego odszkodowania spółce Wyborowa, nie jest zobowiązany do wykupu spornych terenów i podkreślił, że plan zagospodarowania przestrzennego z 2002 roku nie ograniczał w większym stopniu możliwości korzystania z nieruchomości spółki, niż plan z 1994 r.
W sierpniu 2019 roku sąd pierwszej instancji orzekł, że Poznań nie musi wypłacać spółce odszkodowania i nie jest zobowiązany do wykupu spornych terenów. W uzasadnieniu wskazano, że plan zagospodarowania przestrzennego z 2002 roku nie ograniczał w większym stopniu możliwości korzystania z nieruchomości spółki, niż plan z 1994 r.
Spółka po raz kolejny odwołała się od wyroku, ale jednocześnie rozpoczęto prace nad ugodą, która teraz ma zostać podpisana i zakończyć wieloletni spór.
Ugoda cieszy miejskie władze, dla których prawo do użytkowania wieczystego oznacza, że Miasto będzie mogło poszerzyć Jezioro Maltańskie o brakujący tor powrotny, potrzebny do organizacji zawodów kajakarskich i wioślarskich. Dzięki temu poznańska Malta spełni wymogi Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej (FISA) i Międzynarodowej Federacji Kajakowej (ICF).