Mieszkańcy coraz częściej zwracają uwagę i zgłaszają odpowiednim służbom nielegalne wysypiska śmieci, wyrzucone odpady, nieprawidłową segregację czy inne przypadki zaśmiecania. Czasem interwencje z tym związane trwają nieco dłużej, ponieważ są czymś więcej niż jedynie ograniczeniem się do uprzątnięcia bałaganu. Konieczne jest m.in. ustalenie zarządy terenu czy sprawcy zaśmiecenia.
Tylko w listopadzie aż 722 z 6360 zgłoszonych przez mieszkańców interwencji dotyczyło ochrony środowiska i gospodarki odpadami.
W trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających ujawniono 99 nielegalnych wysypisk śmieci. Ukarano aż 122 osoby za niszczenie zieleni i zanieczyszczanie miejsc publicznych. W ramach podjętych działań doprowadzono do usunięcia 46 wraków z poznańskich ulic, prakingów i trawników. Przekazano również 549 uwag o zaniedbaniach podmiotom odpowiedzialnym za utrzymywanie czystości.
Wśród interwencji znalazły się m.in. odpady komunalne wyrzucone na pobocze drogi przy ul. Książęcej. Widać było, że to śmieci po remoncie mieszkania, ponieważ sprawca wyrzucił stare meble, wykładziny podłogowe i wiele innych przedmiotów codziennego użytku. We wskazaniu sprawcy pomogli okoliczni mieszkańcy. Osoba odpowiedzialna za śmiecenie otrzymała wysoki mandat, a także musiała uprzątnąć bałagan.
Podobna sytuacja miała miejsce w centrum miasta, przy ul. Taczaka. Tam, po interwencji strażnika rejonowego śmieci uporządkowali pracownicy pogotowia czystości.
Poremontowe śmieci lądowały również na podwórzu kamienicy przy ul. Pamiątkowej. Okazało się, że odpady wyrzucało kilku mieszkańców. Strażnik rejonowy skontaktował się z właścicielem kamienicy, który zarządził uporządkowanie terenu i został ukarany mandatem.
Straż miejska interweniowała również m.in. w związku z przerastającą na chodnik roślinnością z jednej z posesji. Przeszkadzało to zarówno pieszym jak i rowerzystom. Strażnik skontaktował się z właścicielem niezamieszkałej nieruchomości, a ten szybko zadbał o odpowiednie przycięcie i uporządkowanie zieleni.