Poważne powikłania dzieci z zespołem pocovidowym w Poznaniu. Nastolatek w ciężkim stanie

Wzrasta liczba dzieci, które trafiają do poznańskich szpitali z tzw. zespołem pocovidowym, czyli powikłaniami, jakie pojawiają się kilka tygodni po przejściu zakażenia koronawirusem. Wiele z nich COVID-19 przeszło bezobjawowo. W ciężkim stanie jest m.in. 15-latek.

W ostatnim czasie informowaliśmy o pierwszych małych pacjentach, u których zdiagnozowano zespół pocovidowy. Wówczas było to pięcioro dzieci w wieku do 15. roku życia. U wszystkich wystąpiła m.in. wysoka gorączka, wysypka, bardzo silne bóle głowy i poważne objawy kardiologiczne (więcej na ten temat tutaj).

Do szpitala dziecięcego trafia jednak coraz więcej dzieci. Zdecydowana większość przeszła zakażenie koronawirusem bezobjawowo. Zespół pocovidowy występuje po około 2-4 tygodniach od zakażenia. U pacjentów, którzy trafili do poznańskiego szpitala zaobserwowano wieloukładową chorobę zapalną, w tym m.in. zapalenie płuc, zmiany kardiologiczne, w tym zmiany w sercu, wysypkę, zapalenie spojówek, wysoką gorączkę oraz silne bóle głowy i brzucha.

W najcięższym stanie jest 15-latek, który w środę został przetransportowany do szpitala z Gorzowa Wielkopolskiego w ciężkim stanie. Z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia, które skutkowało ciężką niewydolnością serca, podjęto decyzje o przetransportowaniu go do Kliniki Kardiologii do szpitala przy ul. Szpitalnej.