Do seniorki z powiatu ostrowskiego zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora, informując kobietę, że jej bratanek doprowadził do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i potrzebna jest duża suma pieniędzy do polubownego załatwienia sprawy. Mężczyzna prowadził rozmowę w taki sposób, że 65-latka uwierzyła, że naprawdę doszło do zdarzenia z udziałem członka jej rodziny.
Zgodnie z poleceniem, wypłaciła z banku 32 tysiące złotych, które miała na koncie, a następnie schowała pieniądze do kartonu po telefonie komórkowym, a następnie zawinęła paczkę w reklamówkę i czekała na osobę, która miała odebrać gotówkę. Przez cały czas była w telefonicznym kontakcie z oszustem.
Paczkę z gotówką odebrał kurier, a po chwili połączenie telefoniczne zostało przerwane.
Gdy seniorka zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, zgłosiła się na policję. Funkcjonariusze z ostrowskiej komendy nawiązali kontakt ze swoimi kolegami po fachu z Wrocławia. Dzięki szybkim działaniom, kurier został zatrzymany na autostradzie na terenie stolicy Dolnego Śląska. Był to 21-letni mieszkaniec Wielkopolski. Paczka z pieniędzmi była w samochodzie, którym kierował.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu policyjnego. Przedstawiono mu zarzut oszustwa.