Lokalizacja Teatru Polskiego choć jest w samym centrym Poznania to instytucja jest nieco „schowana” i odsunięta od ulicy. W przeszłości teren między ulicą a samym budynkiem był zagospodarowany, z ładnym dziedzińcem i małą, rzeźbioną fontanną.
Przez lata widok ten znacznie się zmienił. Obecnie widok psują m.in. zdewastowane chodniki i przestrzeń przez zaparkowane samochody, które właściciele pozostawiają przed budynkiem teatru. Obraz ten „razi” wielu widzów, przechodniów i turystów.
Radna Lidia Dudziak zwróciła się do prezydenta Poznania z interpelacją, w której apeluje o uporządkowanie terenu i „zaprzestanie dewastacji terenu”, która odbywa się poprzez „urządzenie parkingu dla uprzywilejowanych” oraz niszczenie terenu przez parkujące samochody.
Radna zaproponowała przywrócenie dziedzińcowi dawnego blasku.
„Wnioskuję do Pana Prezydenta miasta jako właściciela Teatru Polskiego o to aby plac przed Teatrem Polski stał się na nowo piękną przestrzenią, z fontanną, która podkreśli piękny budynek Teatru na którym widnieje napis NARÓD SOBIE.”
Jak podkreśla w interpelacji Dudziak, poznaniacy nie powinni zgadzać się na to, by dobro wspólne będące dziedzictwem i dumą kolejnych pokoleń było „bezmyślnie niszczone i dewastowane bez cienia refleksji”. Do interpelacji dodała także kilka fotografii przedstawiających zniszczony chodnik oraz zaparkowane pojazdy.