Do wypadku doszło w piątkowe popołudnie niedaleko Leszna. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, z nieustalonych dotąd przyczyn 33-letni kierujący samochodem osobowym zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym innym pojazdem.
W wypadku zginęło roczne dziecko, a jego 3 i 5-letni bracia w ciężkim stanie przebywają w szpitalu. Poszkodowana jest także matka chłopców, która kierowała pojazdem.
Kierowcy, który podejrzewany jest o spowodowanie wypadku nic się nie stało.
Mężczyzna został zatrzymany po zdarzeniu przez policję. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie wykazało, że był trzeźwy.
Dzisiaj policja otrzymała wyniki badań krwi. Jak przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, okazało się, że 33-latek był pod wpływem marihuany i amfetaminy.
Mężczyzna ma zostać dzisiaj przesłuchany w sprawie.