Ponad pół tysiąca mandatów dla Wielkopolan za nieprzestrzeganie obostrzeń

Czy Wielkopolanie stosują się do nakazu zasłaniania nosa i ust maseczką? Mimo, że od ponad roku eksperci tłumaczą, dlaczego jest to ważne dla ograniczenia rozprzestrzenienia się wirusa, to część osób nadal odmawia dbania o wspólne dobro lub zasłania jedynie usta. Wielkopolska policja tylko w weekend wystawiła ponad pół tysiąca mandatów za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych. Kolejne sprawy skierowano do sądu.

 

Jak przyznaje rzecznik wielkopolskiej Policji, mł. insp. Andrzej Borowiak, większość mieszkańców regionu stosuje się do nakazu noszenia maseczek. Nadal zdarzają się jednak osoby, które lekceważą przepisy. Co gorsza, często osoby te nie przestrzegają także zasady dystansu społecznego i spotykają się w grupach, stanowiąc zagrożenie dla siebie nawzajem oraz dla innych osób.

W weekend poznańscy funkcjonariusze interweniowali m.in. na terenach nadwarciańskich, gdzie grupa młodych ludzi spotkała się, by spożywać alkohol. Uczestnicy spotkania byli bez maseczek i nie zachowywali odpowiedniej odległości.

W całej Wielkopolsce w sobotę i niedzielę policja wystawiła łącznie 507 mandatów za łamanie różnych obostrzeń sanitarnych. Skierowano także 95 spraw do sądu po tym, jak osoby karane odmówiły przyjęcia mandatu.