Natura robi tam “co chce”. Wyjątkowa przestrzeń w Parku Cytadela

Choć większość parków jest zagospodarowana zgodnie z planem, to są miejsca, gdzie mimo, iż większość to uporządkowana według założeń przestrzeń, to część terenu „żyje swoim życiem”. Taka sytuacja widoczna jest m.in. na poznańskiej Cytadeli.

 

Na terenie parku na Cytadeli, wzdłuż zachodniej części ul. Na Stoku znajduje się „rezerwat”. To potoczna nazwa terenu o powierzchni ponad 23 tysięcy m2, na którym od wielu lat ZZM nie prowadzi regularnych zabiegów pielęgnacyjnych. Wykonywane są jedynie pilne prace interwencyjne i porządkowe.

To obszar, na którym nie ma alejek spacerowych, dlatego natura może „robić co chce”. Złamane drzewa leżą w miejscach, w których spadły i są porastane przez inne rośliny, kwiaty wysiewają się według własnego „schematu”, a nie zaplanowanych grządek, a całość jest traktowana bardziej jak las niż park.

Jak podkreśla ZZM, dzięki takiemu podejściu udało się stworzyć miejsce życia dla wielu gatunków ptaków i innych zwierząt, a także roślin. Wśród nich można obecnie zauważyć m.in. kwitnącą na fioletowo-różowo i biało kokorczę pełną.