Kastet w bagażu podróżnego na poznańskim lotnisku

Choć podobne sytuacje przydarzają się co roku i są nagłaśniane w mediach i mimo łatwego dostępu do informacji na temat pozwoleń na broń, wciąż zdarzają się osoby, które próbują wsiąść do samolotu z kastetem w bagażu. O tym, że to niemożliwe przekonał się jeden z pasażerów poznańskiego lotniska.

 

Zgodnie z obowiązującym prawem, kastet jest uznawany za broń białą, dlatego do jego posiadania oraz wywiezienia poza granice Polski konieczne są stosowne pozwolenia. W przypadku ich braku możliwe jest wyciąganie konsekwencji prawnych wobec posiadacza tego typu przedmiotów.

Przekonał się o tym 36-letni pasażer, który z poznańskiego lotniska próbował wylecieć do Dublina. Podczas kontroli bagażu pracownik Straży Ochrony Lotniska zauważył kastet. Zgodnie z procedurami, wezwał na miejsce funkcjonariuszy straży granicznej.

Podczas rozmowy z podróżnym okazało się, że mężczyzna zakupił przedmiot w jednym ze sklepów i nie posiadał stosownych zezwoleń. Przedmiot został zarekwirowany z uwagi na brak możliwości wywozu go z Polski. Właściciel został upomniany, ale zezwolono mu na dalszą podróż.