Były kolega Roberta Lewandowskiego z Lecha Poznań wspomina wspólne mecze

W sobotę (22 maja) nasz zawodnik strzelił 41. gola w sezonie, czym pobił rekord Gerda Muellera sprzed 49 lat. – Od pierwszego treningu, kiedy Robert pojawił się jako młody chłopak, król strzelców I ligi, widać było, że ma potencjał i rokował na dobrego napastnika. Wtedy nikt nie odważyłby się powiedzieć, że Robert będzie najlepszym piłkarzem na świecie i dzisiaj z mojej perspektywy fajnie jest, że mogłem z nim grać w klubie i reprezentacji. Jego rozwój nastąpił, kiedy wyjechał z Lecha i zaczął grać w Borussii Dortmund, a teraz, w Bayernie, mówimy o najlepszym piłkarzu świata – powiedział Bosacki.