Przyznano Poznańską Nagrodę Literacką

Tegoroczna Nagroda im. Adama Mickiewicza została przyznana Janowi Gondowiczowi, krytykowi literackiemu, tłumaczowi i eseiście. Z kolei Stypendium im. Stanisława Barańczaka trafiło do Igora Jarka. Oba wyróżnienia składają się na Poznańską Nagrodę Literacką.

 

Poznańska Nagroda Literacka została ustanowiona w 2015 roku z inicjatywy Jacka Jaśkowiaka, jako prezydenta Poznania oraz ówczesnego rektora UAM, prof. Bronisława Marciniaka.

Nagroda składa się z dwóch wyróżnień – Nagrody im. Adama Mickiewicza, którą przyznaje się za całokształt twórczości oraz Stypendium im. Stanisława Barańczaka dla twórców do 35. roku życia. Pierwsze z wyróżnień to 60 tysięcy złotych, drugie 40 tysięcy złotych.

W tym roku Nagroda im. Adama Mickiewicza została przyznana Janowi Gondowiczowi, który regularnie od lat 70. publikował recenzje i felietony, współpracował z wydawnictwami jako redaktor naukowy oraz pisał recenzje filmowe. Jest autorem monografii oraz tłumaczem.

„Ta nagroda jest brzemieniem, które nie każdy potrafiłby znieść i które przygniata. Przygniotłoby słonia. Na szczęście jestem mrówką, a jak wiadomo, mrówka, w przeciwieństwie do słonia, potrafi unieść ciężar o wiele większy niż jej waga. I z tej pozycji mrówki wyrażam cichym piskiem wdzięczność pani rektor, prezydentowi Poznania, szanownej Kapitule. Nie uważam literatury wcale za świątynię czy forum, na którym tłum klęczący bije pokłony jakiemuś ołtarzowi lub tronowi władzy fizycznej, cielesnej czy też metafizycznej. Nie uważam literatury, jako instytucji, za pędzący przed siebie z nastawionymi bagnetami oddział, mający zgładzić dowolnego przeciwnika. Nie uważam jej za rynek, jarmark, czy bazar, na którym ci, którzy mają więcej sprytu pokonują tych, którzy mają go mniej, a wszyscy razem oszukują klientów, wciskając im podejrzany towar. Moja wizja literatury to czwarty model: to miejsce, do którego się przychodzi, by wyłączyć się z trybu doczesności. By znaleźć wspólnotę emocji, wspólnych zainteresowań, radości, kontestacji, a także podzielić się swoimi poglądami i zaznać bliskości. Otrzeć się o idee, światopoglądy, biografie, teorie, a także o nagie życie. Inaczej mówiąc – moje pojęcie literatury sprowadza się do wizji wielkiego domu schadzek” – powiedział laureat Nagrody.

Zdobywcą tegorocznego Stypendium im. Barańczaka został Igor Jarek – poeta, dramatopisarz i autor scenariuszy do komiksów. Zadebiutował w 2008 roku, a jego prace są wydawane regularnie.

Igor Jarek we wszystkie utwory wnosi niesformatowaną energię doświadczenia i języka. W “Halnym”, zbiorze prozy, ta energia została skumulowana, zorganizowana i wpuszczona w tekst za pomocą tytułowej metafory, która ma źródło w konkretnym zjawisku, jakim jest wiatr fenowy Tym razem halny wpada w dolinę utworzoną przez Nową Hutę, choć rzecz cała zaczyna się w autobusie z Londynu – podkreśliła prof Inga Iwasiów, jurorka Poznańskiej Nagrody Literackiej.

Uroczysta Gala wręczenia dyplomów i wyróżnień odbyła się w Centrum Kultury Zamek. Z uwagi na sytuację epidemiologiczną, ograniczono liczbę uczestników, a całość była transmitowana online.