Motylarnia znika z Zoo Poznań

Po 20 latach z Zoo Poznań znika motylarnia. Pawilon zostanie rozebrany z uwagi na stan techniczny. W jego miejscu powstanie nowa inwestycja, finansowana z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.

 

Motylarnia znajdowała się w budynku, który pojawił się na terenie Zoo Poznań w latach 70. Początkowo funkcjonował tam bar „Perkoz”. Z czasem pawilon – jeden z najstarszych budynków ogrodu zoologicznego – stał się domem dla motyli.

Niestety, z uwagi na stan techniczny i zastosowane rozwiązania budowlane, nawet w czasie sezonu, czyli od kwietnia do września, w chłodne dni trudno było utrzymać odpowiednią dla owadów temperaturę. Generowało to dodatkowe koszty, by zapłacić za rozwiązania mające na celu zapewnienie odpowiednich warunków motylom – a nawet wówczas nie zawsze się to udawało.

Podjęto decyzję o likwidacji motylarni. Budynek zostanie rozebrany, a w jego miejscu zostanie wybudowany nowy obiekt – Przedszkole dla Zwierząt. To inwestycja wybrana przez mieszkańców w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego. Prace przy rozbiórce już się rozpoczęły.

Co z motylami? Jak przypomina Zoo, motylarnia funkcjonowała jedynie sezonowo, czyli od kwietnia do września, a w ubiegłym roku, z uwagi na obostrzenia wynikające z pandemii w tym zamknięcie granic państw, a także samego ogrodu, nie było wcale uruchomiona. Kokony były sprowadzane z Wielkiej Brytanii, a Zoo nie dysponuje własnymi.