Linette i Pera zaczęły znakomicie, bo już w drugim gemie przełamały rywalki. Rosyjsko-kazachski duet zdołał jednak wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie 4:3 po podwójnym błędzie serwisowym Amerykanki. Nasza zawodniczka i jej partnerka odwróciły jednak losy seta, grając głównie na słabszą z przeciwniczek, Jelenę Rybakinę.
W drugiej odsłonie środowego meczu Linette i Pera prowadziły już 3:1, ale tym razem to rywalki zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Decydująca partia nie przyniosła już większych emocji. Polka i Amerykanka wygrały gładko 6:2 i cały mecz 2:1 (7:5, 4:6, 6:2).
W piątek na ich drodze do finału staną rozstawione z drugim numerem Czeszki Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.