Poznańskie tramwaje są ogrzewane w czasie upałów? MPK Poznań wyjaśnia

Co roku, gdy wzrasta temperatura powietrza pojawiają się głosy o… ogrzewaniu w poznańskich tramwajach. Część pasażerów twierdzi, że w czasie upałów pojazdy są dodatkowo dogrzewane, a na dowód wskazują ciepło dochodzące z „grzejników”. MPK Poznań rozwiewa wątpliwości i zapewnia, że nikt pasażerów nie dogrzewa.

 

Problem podnoszony jest przez pasażerów co roku. Na forach internetowych, postach na portalach społecznościowych, a także w mailach i wiadomościach do naszej redakcji mieszkańcy wskazują na włączone ogrzewanie w poznańskich tramwajach w czasie upałów. Twierdzą, że czują ciepło „buchające z grzejników”.

W związku z upalnymi dniami, jakie spodziewane są od dziś w Poznaniu, MPK postanowiło już wcześniej wyjaśnić tę kwestię. Problem dotyczy tramwajów typu 105Na. To tam widoczne są wskazywane przez pasażerów „grzejniki”. Tymczasem, za kratką nie ma typowego „kaloryfera” na jaki wskazują poznaniacy.

W składach 105Na urządzenia rozruchowe i napędowe tramwaju znajdują się pod podłogą. Podobnie jak w przypadku innych urządzeń i sprzętów, w czasie pracy wytwarzają one ciepło. W tych tramwajach, przy pomocy specjalnych klap, jest ono wyrzucane na zewnątrz wagonu, natomiast zimą, kierowane jest do środka, by ogrzać przedział.

Z uwagi na „wiekowość” pojazdów (produkowane były w latach 1973-1992), czasem zdarza się jednak, że klapa nie zablokuje całkowicie przestrzeni, przez co część ciepła dostaje się do środka tramwaju także w upalne dni. Sprawia to wrażenie włączonego ogrzewania, co zgłaszają pasażerowie. Jak przyznaje spółka, nie ma możliwości całkowitego zniwelowania problemu.

W taborze MPK Poznań dostępnych jest 227 tramwajów, w tym 26 składów typu 105Na. Klimatyzacja jest dostępna w 55% tramwajów oraz 95% autobusów.