Wykonawca prac na terenie Ujęcia Wody odpowiada na działania Aquanetu

Wykonawca prac zleconych przez PGNiG na obszarze ujęcia wody Mosina-Krajkowo odniósł się do sprawy i przedstawionych przez spółkę Aquanet kwestii w zakresie wykonywanych pomiarów.

 

Spółka Aquanet poinformowała, że na początku czerwca otrzymała pismo, w którym poinformowano o planowanych badaniach geofizycznych na terenie strefy ochrony bezpośredniej i pośredniej ujęcia wody Mosina-Krajkowo. Jak wskazano, poszukiwania złóż gazu i ropy mogą mieć bardzo negatywny wpływ na ten obszar, a to właśnie stąd zapewniane jest 70% wody pitnej dla aglomeracji poznańskiej.

Spółka twierdzi także, że działania prowadzone przez Geofizykę Toruń na zlecenie PGNiG nie zostały zgłoszone do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wody Polskie ani wojewody wielkopolskiego (więcej na ten temat tutaj).

Obszar podzielony wokół ujęcia podzielony jest na dwie strefy – ochrony bezpośredniej oraz pośredniej. W tej drugiej można wykonywać jedynie czynności związane z pracą ujęcia. Zakres zabronionych działań wskazany jest w rozporządzeniu Dyrektora RZGW w Poznaniu.

W czwartkowe popołudnie Aquanet przekazał, że podczas porannego obchodu terenu bezpośredniej znaleziono geofony należące do firmy zewnętrznej. Spółka podkreśliła, że to teren zamknięty i ogrodzony, a działania nie były konsultowane ani nie wydano na nie zgody. Aquanet zgłosił sprawę na policję (więcej na ten temat tutaj).

Otrzymaliśmy odpowiedź ze strony Geofizyki Toruń, która uzupełnia poruszone przez Aquanet kwestie. Wykonawca zapewnia, że w strefie ochrony bezpośredniej ujęcia wody nie będą wykonywane żadne prace badawcze. To z kolei nie zgadza się ze stanowiskiem Aquanet, w którym wczoraj zaprezentowano nagrania i zdjęcia wskazujące na rozstawienie tam geofony.

W stanowisku Geofizyki Toruń wskazano także, że spółka nie będzie wykonywać odwiertów w strefie ochrony pośredniej ujęcia wody. Działania dotyczą „czasowego rozlokowania bezprzewodowych czujników oraz wykonania punktów wzbudzania fali sejsmicznej przy pomocy pojazdów wibrosejsmicznych”.

W przesłanym do naszej redakcji stanowisku wyjaśniono także, na czym polega działanie.

„Podstawą badań geofizycznych są pomiary sejsmiczne polegające na kontrolowanym wzbudzaniu fali sejsmicznej, która przenika w głąb ziemi, odbija się od kolejnych warstw geologicznych i powraca na powierzchnię, gdzie jest rejestrowana za pomocą specjalnych czujników. W dużym uproszczeniu przypomina to lekarskie badanie USG” – wyjaśnia Tomasz Jaros.

Podkreślono, że wbrew temu, co przedstawia Aquanet, badania geofizyczne nie wiążą się z ryzykiem degradacji środowiska i pogorszenia jakości wody z ujęcia Mosina-Krajkowo.

W oświadczeniu Geofizyki wskazano, że celem badań sejsmicznych jest stworzenie zdjęcia sejsmicznego 3D, na podstawie którego możliwa będzie ocena potencjału występowania węglowodorów na tym terenie.

Jednocześnie podkreślono, że prace prowadzone są zgodnie z decyzjami Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu.