Okazuje się, że wiele roślin czy kwiatów, które często spisujemy już na straty, można jeszcze uratować. Natalia Werstak radzi, by w takiej sytuacji delikatnie wyciągnąć roślinę z ziemi i sprawdzić korzenie.
Wyjmujemy roślinkę, trzeba ją otrzepać troszeczkę z ziemi. Niektóre rośliny, na przykład filodendrony, nie za bardzo lubią jak za mocno się grzebie przy tych korzeniach, ale trzeba je delikatnie oczyścić z tej starej ziemi. I wtedy widzimy w jakiej kondycji są te korzenie, jaki mają kolor, to jest przede wszystkim istotne. Jak się robią brązowe to niestety już niewiele możemy zrobić
tłumaczy nasz gość.
Natalia Werstak podkreśla, że po takim zabiegu i przesadzeniu rośliny, warto odczekać od dwóch tygodni nawet do miesiąca, żeby zobaczyć i móc ocenić efekty.
Ciekawym tematem jest też tak zwane ukorzenianie szczepków. Polega to na odcięciu odcinka o długości około 10-15cm, najlepiej z wierzchołkowej części rośliny. Odciętą szczepkę umieszczamy w wodzie lub w przepuszczalnym podłożu z dużą ilością perlitu. Nasz ekspert podkreśla jednak, że taki zabieg wymaga czasu i cierpliwości, bowiem na efekty musimy poczekać nieco dłużej, niż przy standardowym przesadzaniu rozwiniętej już sadzonki.
Rośliny poza tym, że pięknie wyglądają i są ozdobą naszych domów, mają też wiele właściwości o których często się zapomina. Oczyszczają i jonizują powietrze, regulują poziom wilgotności często też zwalczają bakterie i zarodniki. Razem z Natalią postanowiliśmy rozwinąć ten temat.
Okazuje się, że jedną z roślin sprzyjającą naszemu zdrowiu jest skrzydłowiec. Pochłania toksyny znajdujące się w powietrzu, jest żywm filtrem, który gwarantuje dobry sen i zwalcza niebezpieczne związki wydzielane przez niektóre meble i wykładziny. Warto podkreślić, że właściwości tej rośliny, zostały potwierdzone przez badania przeprowadzone przez NASA.
Kolejnym przykładem może być Dracena, która wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne i Sansewieria, która według naukowców NASA, oczyszcza powietrze z takich toksyn jak amoniak, benzen czy formaldehydy.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszamy do posłuchania rozmowy z naszym gościem.
A my ze swojej strony serdecznie dziękujemy Natalii, która o rośliny w naszej redakcji dba już od jakiegoś czasu i przekazuje nam wiedzę niezbedną do tego, by utrzymać je w dobrej kondycji.